Obraz tygodnia
W Jedwabnem zakończyła się ekshumacja Żydów,
zamordowanych 10 lipca 1941. W dwóch mogiłach znaleziono szczątki
ok. 150-250 osób (wcześniej prof. Jan Tomasz Gross pisał, że
było ich 1600, taka liczba widniała też na poprzednim
pomniku). W mogiłach znaleziono blisko sto łusek, które mogą
wskazywać na udział Niemców w zbrodni. • Z inicjatywy
abp Józefa Życińskiego w Izbicy (woj. lubelskie) odbyło się
chrześcijańsko-żydowskie spotkanie modlitewne w intencji
ofiar Holocaustu. Przed wojną Żydzi stanowili 90 proc. ludności
miasteczka. • Wszystkie główne siły polityczne
zadeklarowały porozumienie w sprawach strategicznych dla
polskiej polityki zagranicznej. Podczas sejmowej debaty
krytykowano rząd za sposób prowadzenia negocjacji z Unią
Europejską. • Irlandczycy odrzucili w referendum traktat
z Nicei. Oznacza to, że rozszerzenie Unii Europejskiej opóźni
się: zanim do niego dojdzie, traktat musi być ratyfikowany
przez całą Piętnastkę. Rząd Irlandii zamierza powtórzyć głosowanie.
• Skrzydło wojskowe islamskiej organizacji Hamas i
palestyńska grupa zbrojna Fatah ogłosiły zawieszenie ataków
na terytorium izraelskie. Wcześniej, w najkrwawszym w ostatnich
miesiącach zamachu, w Tel Awiwie zginęło 21 młodych Żydów.
• Albańscy rebelianci zagrozili atakiem na stolicę
Macedonii Skopje, jeśli wojska rządowe nie wstrzymają
ofensywy na północy kraju. Goszczący w Skopje szef unijnej
dyplomacji Javier Solana apelował o przyjęcie planu
pokojowego, zakładającego m.in. przyspieszenie reform, które
poprawią życie albańskiej mniejszości. • Zwycięzcą
wyborów do Izby Gmin w Wlk. Brytanii została, zgodnie z
oczekiwaniami, rządząca Partia Pracy Tony’ego Blaira, która
zachowała ok. 170 mandatów przewagi nad konserwatystami. Lider
tych ostatnich, William Hague, podał się do dymisji. •
Prezydentem Iranu pozostanie mający opinię reformatora
ajatollah Mohammed Chatami, który otrzymał 77 proc. głosów.
• Po dwóch latach nieprzerwanej kampanii politycznej i
starcie w ubiegłorocznych, sfałszowanych wyborach
prezydenckich (,,wygranych” przez Alberto Fujimoriego),
nowym prezydentem Peru został 55-letni Indianin Alejandro
Toledo. • Książę Dipendra – winny zabójstwa
niemal całej rodziny królewskiej Nepalu – zmarł w
szpitalu. Nowym władcą został książę Gyanendra, młodszy
brat zastrzelonego przez syna króla Birendry. • W
Czechach ujawniono pierwszy przypadek choroby szalonych krów.
Polska wprowadziła zakaz importu z Czech bydła, mięsa wołowego
i przetworów. • Ponad 3 miliardy dolarów będzie musiał
zapłacić koncern tytoniowy Philip Morris 56-letniemu palaczowi
z Kalifornii, który wpadł w nałóg zanim na pudełkach
papierosów pojawiły się ostrzegawcze napisy. To największe
odszkodowanie zasądzone w USA w sprawie wytoczonej firmie przez
osobę prywatną. • Sejm, zaledwie dziewięcioma głosami,
odrzucił projekt nowelizacji ustawy o NBP, wbrew konstytucji
uzależniającej Bank Centralny od rządu. Za nowelizacją głosowały
SLD, PSL, małe koła prawicowe i – mimo apeli premiera
Buzka – 12 posłów AWS. Przy okazji podano do publicznej
wiadomości pensję prezesa NBP: 44 tys. zł miesięcznie
(prezydent RP – 24 tys., członek Rady Polityki Pieniężnej
– 25 tys.). • 120 posłów AWS, SLD i PSL złożyło
wniosek o wotum nieufności wobec minister skrabu Aldony
Kameli-Sowińskiej. Zarzucają jej błędy w nadzorowaniu i
prywatyzacji majątku państwowego. • Sejm nie zdołał
odrzucić weta prezydenta do ustawy o ochronie zwierząt.
• Sąd Lustracyjny II instancji uznał, że Marian Jurczyk
jest kłamcą lustracyjnym, bo zataił fakt, że w końcu lat
70., pod groźbą utraty życia, zgodził się na współpracę
z SB. • Sposób przeprowadzenia prawyborów, mających wyłonić
kandydatów na posłów Platformy Obywatelskiej, wzbudził
protesty przywódców ugrupowania. W okręgu Płock-Ciechanów,
a także w Toruniu, gdzie na głosowanie dowieziono pijanych
elektorów, liderzy PO unieważnili wyniki. • Unia Wolności
i Platforma Obywatelska poparły inicjatywę Blok Senat 2001,
czyli szeroką koalicję środowisk postsolidarnościowych w
wyborach do izby wyższej. • Prokuratura postawiła zarzut
prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwym posłowi SLD Bronisławowi
Cieślakowi, który zrzekł się immunitetu. W ub. Wigilię poseł
jechał pod prąd ulicą jednokierunkową, a gdy kontrolujący
go policjanci wyczuli alkohol, odmówił badania alkomatem
uzasadniając to lękiem przed AIDS.
|